To nie jest tak, że „napiszemy sobie strategię ESG i będziemy ją mieli”. Żeby wdrożyć zrównoważony rozwój, musimy spojrzeć na biznes „od początku” – mówi w rozmowie z Redakcją ESG Trends Joanna Jamka, dyrektorka ds. konferencji ADN Akademia, członkini Komitetu ds. ESG przy Krajowej Izbie Gospodarczej.
2024 rok jest pierwszym okresem, w którym będzie wymagane raportowanie zgodnie ze standardem ESRS. Jak, w Państwa opinii, firmy działające na polskim rynku są przygotowane na te zmiany?
Joanna Jamka: Niewystarczająco. Ostatnie miesiące przynoszą szereg badań, z których widać wyraźnie, że sprawozdawczość zrównoważonego rozwoju jest i będzie sporym wyzwaniem dla firm. Pomimo upływającego czasu i nasilającej się komunikacji dotyczącej nowych regulacji, wciąż spory odsetek przedsiębiorstw jest nieświadomy, jak dużym wyzwaniem organizacyjnym będzie wdrożenie strategii zrównoważonego rozwoju.
W większości organizacje koncentrują się na kwestii przygotowania samego raportu, zapominając lub nie wiedząc, że jest on tak naprawdę „czubkiem góry lodowej” – powinien de facto być zwieńczeniem procesu i przedstawieniem planu transformacji. Raport zrównoważonego rozwoju wchodzi do organizacji jako stały element rokrocznej sprawozdawczości, a to oznacza, że docelowo ma pokazać drogę, jaką firma ma do przejścia, aby osiągnąć cele zapisane w Zielonym Ładzie.
W większości organizacje koncentrują się na kwestii przygotowania samego raportu, zapominając lub nie wiedząc, że jest on tak naprawdę „czubkiem góry lodowej” – powinien de facto być zwieńczeniem procesu i przedstawieniem planu transformacji.
Odnoszę też wrażenie, że firmy gorączkowo starają się szybko rozwiązać „problem ESG” przerzucając temat od jednego działu do drugiego, czy zakładając, że wyznaczenie jednej osoby „od ESG” załatwi temat. To wynika – w moim przekonaniu – ze słabej wiedzy na temat tego, czym zrównoważony rozwój jest.
ADN od kilkunastu lat działa na rynku szkoleniowym, ale temat ESG dopiero od niedawna zrobił się modny. Jak zmieniało się podejście firm do tego tematu na przestrzeni ostatnich lat?
JJ: Ujęłabym to inaczej. Modnym był CSR – na swoje nieszczęście, bardzo mądra idea społecznej odpowiedzialności, została często sprowadzona do działań wizerunkowych i PRowych. Jakkolwiek spojrzymy na masę regulacji i wynikających z nich obowiązków, to zdecydowanie zmusiły one biznes do – określając kolokwialnie – zajęcia się tematem.
Oczywiście w dużej mierze uogólniam – firmy, które były świadome zagrożeń wynikających ze zmiany klimatu podejmowały decyzję o zmianie swojej strategii i szukania nowych modeli biznesowych już wcześniej (jak choćby B-Corpy). Nie można również powiedzieć, że wszystkie działania w obszarze CSR były planowane tylko i wyłącznie w celach „marketingowych” – byłoby to z pewnością krzywdzące podsumowanie. Nie zmienia to jednak faktu, że nowe regulacje w zakresie ESG, ujednolicenie raportowania miały przemożny wpływ na to, że dziś hasło „zrównoważony rozwój” jest z pewnością jednym z najczęściej omawianych zagadnień.
Druga kwestia, która ma niebagatelne znaczenie, to rosnąca świadomość zagrożeń wynikających ze zmian klimatu. Te odczuwamy coraz wyraźniej na własnej skórze i choć nie brakuje sceptyków, którzy próbują negować wkład człowieka w proces globalnego ocieplenia, to naukowcy są jednomyślni – to my, ludzie jesteśmy odpowiedzialni za te zmiany i na nas spoczywa obowiązek ich spowolnienia (bo na zastopowanie ich jest już zwyczajnie za późno).
Kwestia trzecia to ogólnoświatowy trend zmian, do których i my musimy się włączyć. Błędnym jest myślenie, że tylko Unia Europejska podejmuje działania w tym zakresie. Choć oczywiście, wiele porozumień czy celów pozostaje jedynie na papierze. Odejście od paliw kopalnianych, redukcja zużycia plastiku, ograniczanie emisji, cała zielona transformacja to proces długi, drogi i niestety wymagający zaangażowania nas wszystkich.
Odpowiedzią na to jest konferencja Czas na ESG. Kogo zapraszacie do współpracy przy tym wydarzeniu?
JJ: Od I edycji konferencji, która miała miejsce we wrześniu 2022 roku, a więc przed uchwaleniem dyrektywy CSRD, moim celem było przygotowanie wydarzenia, które w sposób praktyczny, ale i holistyczny będzie skupiało się na wyzwaniach związanych z opracowaniem, zaplanowaniem i wdrożeniem zrównoważonego rozwoju.
Oczywiście tematyka oscyluje wokół akronimu ESG, koncentrując się na wyzwaniach w obszarze środowiska, działań społecznych i zarządczych, ale głównym celem było pokazanie sensu tych aktywności. Zawsze też zachęcam zapraszanych ekspertów, którzy reprezentują i biznes, i instytucje, jak również NGOsy, aby skupiać się na konkretach – podzieleniu się swoimi doświadczeniami, pokazaniu wyzwań, problemów i błędów, a także osiąganych w tym procesie sukcesów.
Moim celem jest zainspirowanie uczestników do podejmowania własnych inicjatyw, skorzystanie ze wskazówek innych, dowiedzenie się, że „tak można”. Dlatego też, każdorazowo agenda jest mocno rozbudowana o sesje wspólne, równoległe ścieżki tematyczne czy – jak w tym roku – rundy dyskusji otwartych przy stolikach tematycznych. Dzięki temu mogę mieć pewność, że nikt nie wyjdzie z wydarzenia z poczuciem straconego czasu, ponieważ nie był w stanie znaleźć tematu ciekawego dla siebie.
Wiele podmiotów działających na polskim rynku nie ma jeszcze dedykowanych działów ESG w swoich kadrach. Mam wrażenie, że często tematy ESG są „przerzucane” a to do działu HR, a to do działów komunikacji czy relacji. Do kogo szczególnie skierowana jest konferencja Czas na ESG?
JJ: To prawda. Odnoszę wrażenie, że firmy gorączkowo starają się szybko rozwiązać „problem ESG” – jak powiedziałaś – przerzucając temat od jednego działu do drugiego, czy zakładając, że wyznaczenie jednej osoby „od ESG” załatwi temat. To wynika – w moim przekonaniu – ze słabej wiedzy na temat tego, czym zrównoważony rozwój jest.
To nie jest tak, że „napiszemy sobie strategię ESG i będziemy ją mieli” – żeby wdrożyć zrównoważony rozwój, musimy zmienić czy spojrzeć na biznes „od początku”. Czasami można faktycznie zmodyfikować obowiązującą strategię, ale w wielu przypadkach trzeba się zastanowić nad przyszłym modelem funkcjonowania. Czy nasz obecny będzie miał za kilka, kilkanaście lat sens i rację bytu? Czy produkty, usługi, dostawcy będą w stanie spełnić oczekiwania rynku i konsumentów? Wiele firm powinno już teraz skupić się na szukaniu nowych pomysłów i nisz.
Ale wracając do pytania. Do udziału w wydarzeniu zapraszam wszystkich zaangażowanych w proces wdrażania ESG w firmach, jak również zainteresowanych tą tematyką. Najczęściej jedno idzie w parze z drugim, ponieważ temat zrównoważonego rozwoju dla wielu osób, które zaczynają się nim zajmować, staje się pasją i misją.
Z uwagi na to, że program jest mocno rozbudowany i daje możliwość samodzielnego wyboru interesujących tematów, najczęściej zgłasza się kilku uczestników z jednej firmy: ESG Manager, osoba odpowiedzialna za kwestie środowiskowe, społeczne, raportowania, plany dekarbonizacyjne itp. Cieszą też zgłoszenia ze strony zarządów firm i właścicieli – na których spoczywa największa odpowiedzialność za przyszłość funkcjonowania firmy.
Jakie kluczowe tematy zostaną poruszone podczas konferencji? W jaki sposób wybrane tematy i prelegenci wpisują się w aktualne potrzeby rynku oraz wyzwania związane z ESG? Na czym opierał się dobór prelegentów i tematów?
JJ: Przygotowanie każdej konferencji, bez względu na tematykę, przebiega tak samo, czyli zaczynam od tzw. researchu. Nie jest to nic innego, jak rozmowa z potencjalnymi uczestnikami na temat zagadnień, które w ich przekonaniu powinny się znaleźć w programie. Na tym etapie pytam również o ekspertów czy firmy, których przedstawicieli chcieliby spotkać podczas wydarzenia. Tak więc mogę śmiało powiedzieć, że tematy, które znalazły się w agendzie wyszły bezpośrednio od osób na co dzień zajmujących się tematem.
W przypadku tej konferencji, jestem w komfortowej sytuacji, ponieważ z racji bycia członkinią Komitetu ds. ESG przy Krajowej Izbie Gospodarczej mam przyjemność i możliwość bieżącej współpracy z ekspertami oraz dostęp do informacji na temat przyszłych regulacji (bardzo często opiniujemy różne propozycje aktów prawnych czy poradników, jak w moim przypadku projekt Dobrowolnych Standardów Raportowania dla MŚP (VSME) czy Poradnik dla przedsiębiorstw w zakresie stosowania minimalnych gwarancji Taksonomii UE).
Ważnym też elementem tej współpracy jest zaangażowanie we wspólny (KIG + ADN Akademia) projekt jakim jest inicjatywa Szkoły ESG, którą prowadzimy od października 2022 roku. Daje mi to wgląd w bieżące potrzeby edukacyjne przedsiębiorstw w zakresie ESG.
Mogę więc śmiało powiedzieć, że tematy, które poruszymy, to must have osób na co dzień zajmujących się ESG w firmach.
Aktualnie pojawia się na rynku wiele szkoleń, webinarów, konferencji poświęconych temu tematowi. Co Was wyróżni? Dlaczego warto zarezerwować sobie czas i wejściówkę na 25-26 września?
JJ: To bardzo dobrze, że powstaje tak wiele inicjatyw, ponieważ potrzeby edukacyjne są ogromne. Dla nas, osób, które działają w biznesie konferencyjnym, to też impuls do szukania coraz ciekawszych rozwiązań, poszerzania zagadnień, aby wyróżnić swoją ofertę na rynku.
III Czas na ESG! to wydarzenie, które powstało z myślą o potrzebach osób odpowiedzialnych za wdrożenie zrównoważonego rozwoju. Jest miejscem wymiany doświadczeń, dyskusji nad wyzwaniami, problemami i przydatnymi wskazówkami. Z uwagi na to, że konferencja odbywa się w gorącym czasie przygotowań do pierwszej zgodnej z ESRSami sprawozdawczości, punkt ciężkości tematyki przenieśliśmy na podejście projektowe czy procesowe.
Tak, jak każda zmiana wymaga planu, wyznaczenia celu, zaprojektowania procesów i przede wszystkim zaangażowania w nią wszystkich zasobów niezbędnych dla jej powodzenia, takie również podejście jest dziś potrzebne w kontekście ESG. Stąd i podtytuł: „Zarządź tą zmianą: działania → rezultaty → cel”.
W tym roku uczestnicy będą mieć więcej czasu na swobodną debatę w ramach aż 12 „stolików tematycznych”, jak również na rozmowy w kuluarach podczas popołudniowego koktajlu na zakończenie pierwszego dnia. Networking jest niezwykle ważnym elementem konferencji, myślę, że wszyscy widzimy, że tworzy się nowa grupa zawodowa – green collars. Liderzy zielonej zmiany muszą mieć przestrzeń na rozmowę i nawiązanie współpracy. To w końcu również jeden z warunków sukcesu w dążeniu do osiągnięciu celu wszystkich tych działań – zielonej transformacji.
I last but not least konferencję realizujemy w duchu zrównoważonego rozwoju. Każdy szczegół organizacyjny analizujemy pod kątem jego oddziaływania na środowisko. Podobnie jak w roku ubiegłym, policzymy ślad węglowy wydarzenia wspólnie z Bureau Veritas Polska. Podczas najbliższej edycji zaproponujemy naszym uczestnikom możliwość skorzystania z aplikacji ESG Assured, w której zaoferujemy również pewne elementy rozrywki i grywalizacji.
Pozostaje mi Państwa serdecznie zaprosić do prześledzenia szczegółów programu i podjęcia decyzji o udziale.
Rozmowa ESG Trends
Konferencja Czas na ESG odbędzie się już 25-26 września 2024, w Warszawie, w ADN Centrum Konferencyjne, przy ul. Grzybowskiej 56.
Portal ESG Trends jest partnerem medialnym wydarzenia.
Comments 1