Na co dzień zajmują się bankowością inwestycyjną, zarządzają majątkiem i aktywami, analizują rynki finansowe. We wrześniu – w Krakowie, Zurychu, Londynie i Nowym Jorku – wstają od biurek, by pobiec w największej charytatywnej sztafecie biznesowej Poland Business Run. 8 września odbędzie się już 13. edycja krakowskiego biegu, którego partnerem strategicznym jest UBS.
Od 2012 roku firma UBS wystawiła już tysiąc pięcioosobowych drużyn, a jej pracownicy pokonali łącznie 20 tys. km. To tak, jakby przebiegli 22 razy w linii prostej z Krakowa do Zurychu.
Poland Business Run to największa charytatywna sztafeta biznesowa, która na stałe wpisała się w kalendarz imprez sportowych. Bieg odbędzie się 8 września stacjonarnie w Krakowie, a wirtualnie z aplikacją na całym świecie. Startować można w 5-osobowych zespołach. Każdy uczestnik ma do pokonania 4 kilometry.
Środki z zapisów drużyn co roku przekazywane są na rzecz osób z dysfunkcjami narządu ruchu, w tym po amputacjach, oraz kobietom po mastektomii. Dotychczas, dofinansowanie na zakup protez i wózków, których koszt wynosi od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy złotych, a także na rehabilitację i wsparcie psychologiczne otrzymało ponad 1 tys. beneficjentów.
Trzynasty rok z rządu ramię w ramię z organizatorami biegu stoi firma UBS. W tym czasie już 5 tys. przedstawicieli firmy włączyło się w akcję. Wspólnymi siłami pokonali dystans wynoszący łącznie 20 tys. km, czyli blisko połowę obwodu Ziemi. I wciąż jest im mało.
– Do udziału w biegu napędza nas piękny cel i wspólna zabawa. Pierwsze pytania od pracowników dotyczące możliwości zaangażowania, otrzymujemy już w okolicach świąt wielkanocnych. Fakt, że możemy pomagać zespołowo jeszcze mocniej nas motywuje. Wspólnie trenujemy pod okiem maratończyków i biegaczy ultra-trail, doskonalimy techniki biegania i pracujemy z fizjoterapeutami. Z kolei po zakończonych zawodach świętujemy pomaganie w specjalnej strefie, w której naszym drużynom i ich bliskim zapewniamy szereg atrakcji – informuje Bartłomiej Szczepanek, jeden z wolontariuszy UBS, który koordynuje udział firmy w biegu.
Pomagają biegnąc nie tylko w Krakowie, ale też w Zurychu, gdzie mieści się jedna z głównych siedzib UBS, Londynie, Nowym Jorku, Pune i wielu innych miastach. Jest to możliwe za sprawą pakietów Virtual, dzięki którym drużyny mogą włączyć się do akcji z dowolnego miejsca na świecie. Każdy zawodnik może pobiec własną trasą w terenie lub na bieżni, bez presji i we własnym tempie. Po zakończeniu biegu wystarczy pochwalić się swoim wynikiem poprzez platformę organizatora.
– Sukcesów naszych biegaczy nie mierzymy jednostkami czasu. Liczą się przede wszystkim beneficjenci, ale niezwykle ważna jest też integracja przez realizację wspólnego celu, który łączy pracowników na co dzień pracujących na różnych stanowiskach i w odległych od siebie lokalizacjach. Nasze zaangażowanie nie zaczyna i nie kończy się na udziale w sztafecie. To wieloetapowe i całoroczne działania, wspierane wspólnymi treningami, newsletterami, specjalnym kanałem w aplikacji Teams, dedykowanym klubem na Stravie czy playlistą na Spotify. Wszystko to buduje ducha zespołu. Mimo, że finalnie biegamy „piątkami”, tak naprawdę jesteśmy jedną wielką drużyną. W tym roku bardzo liczną, bo składającą się aż z 500 osób – podsumowuje Michał Stępień, UBS Country Head Poland.